Obserwatorzy

sobota, 6 lipca 2013

Pierwsze zbiory

Powolutku zaczyna się czas zbiorów i nawet się nie spostrzeżemy jak zaczniemy wszystko pakować w słoiki i zapełniać spiżarnię.Jak na razie wszyscy najadają się do syta,ale już nie długo nadmiar będzie trzeba zagospodarować.
Więc na początek zaczęłam suszyć zioła bo dzięki deszczom rozrastają się ślicznie i będzie ładny zapas na zimę.
Poza tym mam nowych lokatorów.Maluchy są już u nas tydzień i zaczynają się przyzwyczajać.Pierwsze dni były nie ciekawe.Ciągły strach,uciekanie i chowanie się w najgłębsze zakamarki więc było przymusowe siedzenie w kartonie.Teraz już powolutku wychodzimy sobie na podwórko i jest ok.Imię na razie ma tylko jeden kocio,a nazwaliśmy go Wasyl.Reszta jeszcze czeka.
Mam nadzieje,że będą się dobrze chowały.Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkim miłej niedzieli.