Obserwatorzy

piątek, 22 lutego 2013

Jaja

Witajcie! dzisiaj będzie krótko,ale treściwie.W końcu wydukałam moje pierwsze jaja.Stwierdzam jednak stanowczo,że do jaj stworzona nie jestem.Zostało mi wprawdzie kilka sztuk i będę je robiła,ale tylko w ramach pokuty.Kupione więc zmarnować się nie mogą.Jedno zaraz na początku wylądowało w koszu ,ale na szczęście to mnie nie zniechęciło.Teraz jednak biorę się za tackę i mam nadzieję ja skończyć w niedzielę to będzie co pokazać.
Jeżeli chodzi o pogodę to mrozisko sobie o mnie przypomniało,wieje sypie i na poprawę jakoś się nie zanosi.Podobno ma być lepiej,ale ....Jak zwykle pogoda spłata kolejnego figla,a ja bym już tak chętnie polatała z haczką po ogrodzie,podziabała,poprzesadzała...Może uda mi się w końcu upolować kreta.Podobno nie które koty potrafią to zrobić,a mój Maniek to chyba by zawału dostał gdyby takiego stwora zobaczył.Jak kiedyś zobaczył na polu zająca to rwał do domu jak oszalały .Po drodze wlazł na drzewo i za nic nie chciał z niego zleźć .Taki z niego odważny kocur,a leń okrutny.
No nic przejdźmy do jaj ...takie oto wydłubałam pisanki
Na koniec chciałam bardzo serdecznie podziękować za wyróżnienie Agacie z bloga http://kuradomowazkotemwtle.blogspot.com/  za wyróżnienie
Pozdrawiam wszystkich i serdecznie witam moją nową obserwatorkę.Bardzo mi miło ,że do mnie zaglądasz.

4 komentarze:

  1. Piękne jaja są kochana już przypominają się święta.pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiem.... no co Ty chcesz od swoich pięknych jajuchów ????????
    idealnie wykonane ...!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. I co Ty kobieto marudzisz??? Śliczne te jajucha!!! A Maniek to powala mnie swoją odwagą hihi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jajka obłędne :) i ten błysk :)
    Ja w ubiegłym roku kupiłam jedno plastikowe i styropianowe i dalej leżą golutkie :)
    I u mnie zima na całego.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń