Obserwatorzy

czwartek, 9 października 2014

Biorę pędzle do ręki

Wieczory robią się coraz dłuższe więc i czasu coraz więcej.Pomimo zmian,które zaszły w moim życiu w tym roku przyszedł czas na odkurzenie moich robótkowych dupereształków .
Gdy zakładałam bloga miał on być typowo robótkowy,a tu pojawiły się kury i inne sierściuchowate stwory.Bardzo ożywiły moje podwórko.Teraz codziennie mogę zbierać świeżutkie jajka od zielononóżek i rano słuchać piania kogutów.W ogrodzie dosadziłam kilka krzewów,a kilka wrąbały mi gęsi tak,że stan  jednak wychodzi na plus.Psy ostatnio znowu złapały mi koguta,który chciał zażyć wolności i wyfrunął z ogrodzenia.Niestety zanim się zorientowałam została po nim tylko zielona noga.Dwa tygodnie temu byłam też na festynie na zakończenie lata.Było całkiem ciekawie.Ogólnie jeżeli chodzi o roślinki to były tanie natomiast jedzonko....to dopiero miało ceny.Wszystko ekologiczne i regionalne.Kilogram okrasy z gęsi kosztował 100 zł..Bochenek chleba na zakwasie 20zł.Tak,że kupiłam sobie 10dag okrasy z gęsi na posmakę.co by wiedzieć jak swoja doprawić i pojadłam zupki dyniowej.Naoglądałam się różnościowych cudeniek,kupiłam 4 krzaczorki i wróciłam do domu. Lato jednak odeszło  co już dobrze widać.
Kolory sumaka w tym roku są bajeczne.
Wasyl na porannym spacerku
Celinka też nam urosła i broi ile wlezie.Łapki ma jednak sztywne,ale z chodzeniem radzi sobie całkiem nieźle.
A ja w końcu chwyciłam za pędzle i zrobiłam kilka serduszek,a to wszystko dzięki koleżance,która je u mnie zamówiła.Teraz mam nadzieję już poleci z górki.Zapisałam się na wymiankę mikołajkową u Edyty więc tylko szukać pomysłów i czasu na tworzenie.



Mam nadzieję,że nie wyszłam z wprawy.Pozdrawiam serdecznie ciepełka i słonka wszystkim życząc na następne dni.

20 komentarzy:

  1. Pięknie zrobilas serdeszka!!!! A Celinka przesłodka!Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celinka słodka ,ale i broi strasznie.Najbardziej jednak lubi być na podwórku.Pozdrawiam Cię Eluś i dzięki za pochwały.

      Usuń
  2. Piękną masz jesień :) lubię oglądać Twoje stadko domowych ptaszorków :) A serduszka cudne :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jesień w tym roku piękna.Jak tez lubie te moje pierzaste stwory oglądać i nacieszyć sie nimi nie mogę.Dobrze, że się na nie zdecydowałam.pozdrawiam Cie Joasiu.

      Usuń
  3. Dobrze, ze wymieniłas nazwę "sumak", bo bardzo podoba mi sie to drzewko a nie miałam pojęcia, że tak sie ono nazywa!Musze teraz tylko zapamiętac. Sumak, sumak...
    Pieknie u Ciebie Brydziu w ogrodzie, a Twoje serduszka wygladaja kunsztownie, delikatnie i uroczo. Dobrze, ze wracasz do swojej pasji. Teraz, jesienią i potem zimą nareszcie jest wiecej czasu na takie rzeczy.
    Ależ ceny na te wyroby ekologiczne! Nic tylko wytwarzać samemu i zarabiać! Bo juz kupowac, to raczej nie...Chleb 20 zł?! Tragedyja!
    Ściskam Cie serdecznie i nadal tak cudnej jesieni zyczę!:-))*

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękną mamy jesień i oby trwała jak najdłużej.Nie dziwię się że kogut zginął tragicznie bo po co przechodził . Psy uznały jest na naszej stronie to należy do nas.Mam podobnie z moim Orionem on uwielbia drób.Serduszka piękne.Pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas uczę psy ,że nie wolno ruszać kur i ani prośby ani groźby nie pomagają nawet lanie nie wybiło im polowań z głowy.Taka już ich natura,ale mam nadzieję,że jak spoważnieja to im przejdzie.Pozdrawiam Halinko .

      Usuń
  5. Wasyl w sumaku jest wspaniały :) Celinka w oczkach ma całą ciekawość tego świata. Dobrze mają kociaki u Ciebie :)
    Serducha urocze :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję,że kociaki są tego samego zdania.Pozdrowienia ciepłe zasyłam.

      Usuń
  6. Piękne są te koty.Tak teraz długie są wieczory więcej siedzieć przy telewizji.Miłego piątku i całego weekendu.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Tobie też Agatko ciepłe pozdrowienia posyłam na te jesienne wieczory.

      Usuń
  7. Cześć Oluś.Ja do nazw roślin też pamięci nie mam,ale czasem coś mi utkwi w głowie,a Sumak też strasznie mi się podoba,a do tego bardzo szybko rośnie.Pozdrawiam Cie kochana cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Celinki cudna psotnica:) Serduszka piękne:)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pochwały,a Celinka faktycznie psotnica i słodziak w jednym i mam nadzieje,że pomimo swej niesprawności jest szczęśliwa.Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

      Usuń
  9. Cudowne zdjęcie wrzosów !!!!! Napatrzeć się nie można. Piękne serducha i fajnie , że wrócilaś do prac.
    Kociaki mają się u Ciebie wspaniale. Celinka sama słodycz. Pozdrawiam i udanego weekendu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz Marysiu ja też uwielbiam wrzosy tylko jakoś u mnie rosnąć nie chcą ,a już kilka razy próbowałam.Coś im jednak nie pasuje .Co do robótek to też już stęskniłam się za tym dłubaniem.Miłego i Tobie.

      Usuń
  10. Jakie urocze kociaczki, pieski też mają piękne pyszczki, widać, że to rozrabiaki:) Sumak rzeczywiście ma piękne kolory, bardzo lubię jego kwiaty. Pasują mi do moich wianków:)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  11. Och jakie cudne serduszka ;-) a kociaki to sam miód od samego patrzenia serducho mięknie... Pozdrawiam cieplutko i zapraszam w odwiedziny ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne serduszka. Pozdrawiam:-).

    OdpowiedzUsuń
  13. Myślę kochana, że nie musisz szukać pomysłów na wymiankę! Ty je masz w garści! takie serduszka to nielada gratka!

    OdpowiedzUsuń