Dzisiaj miało być o jajkach,ale niestety do jaj stworzona nie jestem.Jeżeli o nie chodzi to wychodzi mi z jaj tylko jajecznica bo na miękko też nie zawsze..Kilka dni temu dostałam prezencik od Asi z blogu Marasiowaostoja.Cudne pudełeczko,którym tu się właśnie chwalę i dwa jajeczka do ozdobienia.Zaraz wzięłam się do pracy,ale niestety nie wyszło i tylko szkoda tych jajek bo same w sobie były ładne.Może znajdę gdzieś jaja płaskie??Tak,że jednak zostanę przy przedmiotach płaskich no i butelkach bo też poddają się moim staraniom.Miłego dnia i ciepełka życzę.
płaskie powiadasz ...
OdpowiedzUsuńto chyba potrzebna do tego specjalna rasa kurek ...hihi
a ja się pochwalę, że mam telefon stacjonarny internetowy więc ... już się bój ! hehe
Praktyka czyni mistrza, w koncu i te nie plaskie udekorujesz ;))))
OdpowiedzUsuńDasz radę Brydziu, tylko się nie poddawaj:)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry następnym razem na pewno się uda.
OdpowiedzUsuńNie lada to wyczyn obrabiać płaskie jajka.Pozdrawiam serdecznie.
Życzę wszystkiego najlepszego z płaskimi jajami!Pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńRZECZYWIŚCIE CUDEŃKO.pOZDRAWIAM
OdpowiedzUsuń